
Dziś opowiemy Wam, dlaczego zwiedzanie Majorki z przewodnikiem to super opcja dla każdego.
Wiele osób zastanawia się jaką formę zwiedzania wybrać. Ile osób tyle opinii. Z naszych własnych doświadczeń, ale także z rozmów z turystami wynika, że jest sposób, który wybiera coraz więcej osób. Na co dzień ludzie są bardzo zabiegani, mają głowy zaprzątnięte tysiącem spraw, dlatego w wakacje chcieliby odpocząć, poczuć że ktoś się nimi zaopiekuje, zaprowadzi za rączkę, pokaże, opowie ciekawostki, jakich nie znajdzie w przewodnikach czy internecie. Z resztą, kto by miał na to czas i chęci?
I tu wyklarował nam się pewien sposób … zwiedzanie Majorki z przewodnikiem, ale lokalnym. Nie masówka z biurem. Oczywiście nie z byle jakim …
Szukając osoby z pasją, zaangażowaniem, ale także z wiedzą i doświadczeniem trafiliśmy na Macieja z biura Moja Majorka: www.mojamajorka.pl, który od 18 lat jest pilotem, animatorem, był rezydentem wielu biur podróży, a obecnie zakochany w Majorce osiadł tu na stałe i z powodzeniem zapewnia doskonałą jakość, najbogatszy program za rewelacyjną cenę. Widać to najlepiej po komentarzach na jego fanpage: www.facebook.com/mojamajorka oraz licznych grupach, gdzie na pytania o przewodnika po Majorce polecają właśnie Macieja. Podkreślana jest atmosfera, jaka towarzyszy zwiedzaniu a jeden z najciekawszych komentarzy, jaki można było przeczytać to:
„Z Maciejem czuliśmy się jakbyśmy przyjechali do znajomego, przyjaciela na Majorkę i on nas oprowadzał”
Dlaczego zwiedzanie Majorki z przewodnikiem?
Wiele miejsc na Majorce nawet tych najbardziej znanych i oczywistych skrywa swoje tajemnice. Czasem niepozorne przejście prowadzi nas w ciekawe i zaskakujące miejsce. „Lokales” takie miejsca zna, my będąc pierwszy raz nie zwrócimy na to uwagi.
Przewodnik opowie ciekawostkę, zwróci uwagę na szczegóły, podpowie jak wykonać ciekawe zdjęcia, którymi zachwycą się znajomi i rodzina po powrocie, a my będziemy mieli niezapomniane wrażenia i pamiątkę, do której z chęcią będziemy wracać.
Do tego dochodzą kwestie organizacyjne takie jak parkowanie (często go brak), strefy płatne i mandaty i degustacja w winnicach czy na bazarkach … nie musze pisać, że kierowca jest wyłączony, frustracja, nerwy … po co nam to 😉
W trakcie zwiedzania, przy przejazdach mamy tak niesamowite widoki, że trudno oderwać wzrok. Co wtedy robi kierowca? Niestety patrzy w asfalt i uważa na innych użytkowników dróg. Zamyślonych, zapatrzonych turystów, ale i tubylców, którzy jeżdżą jakby byli sami na drodze i o wypadek nie trudno … po co nam to na wakacjach.
Oczywiście jako turyści bardziej wymagający, oprócz miejsc z listy top10 chcieliby zobaczyć inne miejsca, pobłądzić, zajechać tam gdzie nikt inny „nie dotarł” 😉 Mamy też coś dla tych właśnie osób.
Co nam to daje ?
Podczas wycieczki zwiedzamy najważniejsze i najpiękniejsze miejsca na wyspie, dopytujemy przewodnika o te właśnie „inne” miejsca i już z tą wiedzą z pierwszej ręki oraz pomocnymi wskazówkami udajemy się w naszą wyprawę.
I to jest pozytyw, jeśli pobłądzimy, nie trafimy, nie spodoba nam się to nie popsuje to naszego urlopu bo przecież z przewodnikiem już to co najważniejsze zobaczyliśmy 😉 Mamy nadzieję, że choć troszkę pomogliśmy w tej kwestii.
W celu wyboru odpowiedniego pakietu, jaki oferuje firma Moja Majorka zapraszam na stronę: https://mojamajorkawycieczki.wordpress.com/wycieczki/.
Polecane linki:
Napisz komentarz