
Majorka to wyspa o wielu obliczach, dzięki czemu stanowi idealny kierunek podróży zarówno dla fanów aktywnego wypoczynku i rozrywki, jak również osób poszukujących miejsca na rodzinne wakacje. Urokliwe nadmorskie miasteczka, czy idylliczne zatoczki plażowe to nie jedyna atrakcja Majorki. Jedną z większych jest na pewno Es Pontas – naturalna skała łukowa wystająca z krystalicznych wód, podobna trochę do skalnego mostu na maltańskiej wyspie Gozo, którego niestety dziś już nie ma, gdyż w 2017 roku został zniszczony podczas sztormu. Nietrudno się domyślić, że zarówno w sezonie wakacyjnym, jak również poza nim, Es Pontas przyciąga śmiałków lubiących adrenalinę, którzy próbują zmierzyć się z naturą i przejść niełatwą drogę skalną. Jesteście gotowi na niezwykłą podróż? Zabieram was do Es Pontas!




Es Pontas – most skalny nie tylko dla wspinaczy
Es Pontas to naturalnie powstały most skalny zawieszony nad morzem. Znajdziecie go pomiędzy plażami: Cala Santanyi oraz Cala Llombards, na terenie gminy Santanyi. Jest to południowo -wschodnia część Majorki. Łuk ten stanowi obiekt pożądania przede wszystkim wśród wspinaczy – zarówno tych profesjonalnych, jak i amatorów. Jeśli więc lubicie wspinaczkę i dreszczyk emocji, spróbujcie przejść drogę wyznaczoną przez Chrisa Sharmę. Przejście mostu jest względnie bezpieczne, gdyż znajduje się on tuż nad wodą. Jedyne, co może wam grozić w momencie oderwania od skałki, to duży plusk i nieplanowana kąpiel. Trzeba jednak mieć na uwadze, że droga Es Pontas jest jedną z najtrudniejszych na świecie i wymaga specyficznych umiejętności, którym prawdopodobnie sprosta niewielu wspinaczy. Co ważne, most skalny Es Pontas nie jest obiektem stricte przeznaczonym do wspinaczki. To także bardzo atrakcyjne miejsce dla turystów żądnych pięknych widoków i lubiących podziwiać cuda natury. A w przypadku tego mostu, faktycznie jest co podziwiać!
Es Pontas – idealne miejsce do Deep Water Solo
Wróćmy jednak do wspinaczki… W 2006 roku wspomniany wcześniej przeze mnie Chris Sharma jako pierwszy śmiałek przeszedł tutaj trasę Deep Water Solo. Prace nad tym projektem, amerykański wspinacz skałkowy rozpoczął jeszcze w 2005 roku, a droga Es Pontas stała się jego obsesją. Próbował jej ponad 80 razy. Jego wyczyny możemy podziwiać w dokumencie „King Lines”. Jeśli nie widzieliście filmu, gorąco polecam! Czym jest Deep Waer Solo? To określenie wspinaczki bez asekuracji, na skałach i klifach przewieszonych nad głęboką wodą. W razie odpadnięcia od skały, nie czeka nas twarde lądowanie, a upadek do wody. Ten rodzaj aktywności daje poczucie wolności i pozwala na nieskrępowaną linami asekuracyjnymi wspinaczkę. Jest to „najczystszy” sposób kontaktu ze skałą. Co ciekawe, na przestrzeni lat stał się niezwykle popularnym nurtem wspinaczkowym. Na świecie istnieje kilka miejsc służących do uprawiania DWS. Es Pontas to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych obiektów wśród wspinaczy. Chris Sharma uwielbia tutaj wracać. Hiszpańska wyspa jest miejscem narodzin tego jakże ekscytującego sportu, ale trzeba przyznać, że jest też najtrudniejszym projektem Deep Water Solo.
Jak dotrzeć do Es Pontas?
Chcąc dotrzeć do punktu widokowego Es Pontas, należy kierować się
znakami na Cala Santanyi, a następnie Es Pontas. Dotarcie do
rzeczywistego punktu obserwacyjnego nie jest możliwe za pomocą
czterech kółek. Owszem, podróż można rozpocząć autem, ale w
pewnym momencie samochód trzeba będzie zostawić i dalej iść
pieszo. Spacer nie jest długi, bo trwa mniej więcej 5 minut. Odbywa
się jednak po skalistym terenie, co oczywiście może być dla
niektórych dodatkową przygodą. Na pewno fani trekkingu będą
usatysfakcjonowani. Warto w tym miejscu dodać, że przy Es Pontas
znajduje się monument projektu Equilibrio Sud, symbolizujący
równowagę między planetą Ziemią i jej mieszkańcami – kolejny
obiekt warty zobaczenia!

Napisz komentarz