
Dziś zabieram Was w podróż do Dei – jednej z najbardziej urokliwych wiosek na Majorce. O tym miejscu mówi się dużo i często. Nie bez powodu. Miejsce to jest prawdziwą kolebką artystów. Na przestrzeni wieków i lat gościło tu wielu wybitnych poetów, pisarzy i malarzy. W poszukiwaniu natchnienia, do Dei przyjeżdżali Pablo Picasso, czy Santiago Rusinyola. Hiszpańska wioska zyskała ogromną sławę za sprawą Roberta Gravesowa – brytyjskiego pisarza, którego możecie znać z książki „Ja, Klaudiusz”. Dziś nadal jest miastem artystów i to nie tylko hiszpańskich, ale również zagranicznych. Jeśli więc drzemie w was niepokorna, artystyczna dusza lub po prostu chcecie zakosztować artystycznej atmosfery – koniecznie wybierzcie się do Dei. Warto w tym miejscu dodać, że kontrolowana ekspansja miejska sprawiła, że wioska po dziś dzień zachowała swój tradycyjny wdzięk i urok. Co oczywiście jest bardzo na plus.

Deia – osada z samego serca gór
Wioska, którą tak bardzo ukochali sobie artyści znajduje się na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy. Położona jest w samym sercu gór Serra de Tramuntana, a dokładniej mówiąc – w cieniu góry Piug de Teix. W czym tkwi jej magia? Może w małych i krętych uliczkach tworzących labirynty? A może w kamiennych domkach z zielonymi okiennicami, których tu nie brakuje? Z całą pewnością w pięknych krajobrazach z morzem i gajami oliwnymi w tle. W Dei nie brakuje również galerii sztuki, restauracji serwujących lokalne przysmaki i luksusowych hoteli. Jeśli lubicie piesze górskie wędrówki, również znajdziecie tu odpowiednie szlaki. Fani kąpieli słonecznych, mogą wypoczywać na tutejszej plaży. Półgodzinny spacer od wioski prowadzi wprost do Cala Deia – uroczej zatoczki ze żwirową plażą. Może plaża nie jest zbyt duża, ale na pewno nie brakuje jej klimatu. Zaraz przy plaży znajdują się dwie restauracje słynące z wyśmienitych ryb. Na pewno warto się skusić! Druga plaża – Lluc Alcari, leżąca w odległości dwóch mil od wioski Deia, jest osiągalna jedynie pieszo lub łodzią.

Plażowanie, a może aktywny wypoczynek?
Jak już wam wcześniej wspomniałam, Deia to idealne miejsce zarówno na błogie lenistwo na plaży, jak również aktywny wypoczynek. Piesze wędrówki to nie jedyna propozycja dla osób, które bardziej preferują ruch, aniżeli wylegiwanie się nad morzem. Szlak prowadzący wybrzeżem z Deia do Soller to świetna opcja na rowerową przejażdżkę. Trasa liczy 12 km, więc w jedną i drugą stronę można nabić kilka fajnych kilometrów. W rezerwacie przyrody Puig de Galatzó znajdującym się w górach Serra de Tramuntana można uprawiać wspinaczkę na specjalnie do tego przygotowanych ścianach. W rezerwacie znajduje się też park linowy – nie lada gratka dla dużych i mniejszych. Park jest też idealnym miejscem do uprawiania turystyki pieszej. Trasa wynosi mniej więcej 4 km, a po drodze można podziwiać wspaniałe wodospady i ciekawą roślinność. Godziny otwarcia uzależnione są od pory roku, więc przed wyjazdem warto to sobie sprawdzić. Na terenie rezerwatu znajduje się bar, w którym można się posilić. Dodatkowo, w rezerwacie nie brakuje punktów, w których można nabyć coś do picia. Więc o tego typu sprawy nie trzeba się w ogóle martwić. Jedno jest pewne, każdy kto szuka chwilowej odskoczni będzie się tam świetnie bawił i przyjemnie spędzi swój dzień.
Deia – raj dla poszukiwaczy spokoju
Do Dei powinien wybrać się ten, kto kocha spacery wzdłuż spokojnych, klimatycznych uliczek. Każdy spacer jest tutaj zwieńczony widokiem niezwykle urokliwej zatoki. To także raj dla osób poszukujących ucieczki od dużych kurortów, gwaru i chaosu. Niesamowity spokój, to bez wątpienia największa wartość tego miejsca, choć oczywiście drobne atrakcje są równie wartościowe.

Co warto zobaczyć w Dei?
Na pewno warty uwagi jest kościół San Juan Pautista, którego początki sięgają XIV wieku. W jego wnętrzu utworzono Muzeum Parafialne, zawierające eksponaty związane ze sztuką sakralną. Nieopodal kościoła położony jest malutki cmentarz, z którego rozpościera się przepiękna panorama na wybrzeże oraz góry. W wiosce znajduje się także muzeum archeologiczne, do którego warto zajrzeć w wolnej chwili, chociażby po to, aby zobaczyć eksponaty pochodzące z wykopalisk archeologicznych przeprowadzonych w okolicy. Atrakcją są również maleńkie sklepiki pełne ręcznie wykonanej porcelany. Ich odwiedzenie to świetna okazja, aby nabyć urocze pamiątki dla najbliższych. Warto mieć na uwadze, że każdego lata w wiosce ma miejsce Międzynarodowy Festiwal Muzyczny. Koncerty odbywają się w Son Marroig, między Deia i Valldemossą.
Gdzie zjeść w Dei?
Urokliwa wioska, choć niewielka, posiada dość sporo miejsc oferujących pyszne jedzenie. Na pewno dużą atrakcją jest restauracja, która została nagrodzona prestiżową gwiazdką Michelin – Es Racó d’Es. Wielu turystów przyznaje, że jest to jedno z najbardziej romantycznych miejsc na świecie. Można tu zjeść wykwintne dania kuchni śródziemnomorskiej – mniej lub bardziej finezyjne, genialne tapas w rozmaitym wydaniu oraz dania wegetariańskie i bezglutenowe. Smakosze będą też zachwyceni sklepikiem spożywczym Es Forn z lokalnymi smakołykami.
Ciekawostki
Mimo, że Deia to pełna uroku, stara wioska, nie brakuje w niej okazałych posiadłości należących do miliarderów lub gwiazd Hollywood. Mówi się, że bardzo chętnie zagląda tu Michael Douglas. Również Mick Jagger lubi spędzać tu wakacje. Znane osoby, o ile nie posiadają tu własnej rezydencji, lubią zatrzymywać się w luksusowym hotelu La Residencia, który niegdyś był dworem szlacheckim, a dziś regularnie pojawia się na listach „najlepszych hoteli na świecie”. Goście hotelu określają go mianem małego kawałka raju. Nic dziwnego, gdyż poza elegancką restauracją i luksusowym Spa, zlokalizowany jest w pięknych okolicznościach przyrody.

Gdzie zamieszkać w Dei?
Poza luksusowym hotelem La Residencia, Deia może pochwalić się jeszcze innymi, nie mniej wygodnymi obiektami hotelowymi. Fajną propozycją jest na pewno usytuowany na wzgórzu Cala Deià, hotel Sa Pedrissa. Jest to gustownie odnowiona posiadłość z XVII wieku. W centrum wioski znajduje się hotel S ’D’Es Puig z cudownym widokiem na góry. Nieco poza wioską znajduje się hotel Es Molí, z pięknymi ogrodami, w których można spędzać beztroskie chwile z książką w ręku.




Napisz komentarz