Dzisiaj zabiorę Was na wschód Majorki do El Arenal. To miejscowość typowo wypoczynkowa, której jedną z większych zalet, jest szybki (zaledwie półgodzinny) i niedrogi dostęp do Palmy (stolicy wyspy). Zobaczcie, dlaczego właśnie tam warto się zatrzymać.
Miejscowości o podobnym co El Arenal charakterze na obszarze Majorki jest sporo. Wszystkie one łączy jedno – gwarancja wypoczynku z prawdziwego zdarzenia, ale El Arenal wyraźnie wyróżnia się na ich tle. Zanim jednak przejdę do sedna, zatrzymajmy się przez chwilę przy historii tego miejsca.
Pierwsi mieszkańcy pojawili się tu pod koniec XIX wieku. Przybyszami byli emigranci z Llucmajor. Pierwszy hotel wybudowano tu w 1914 roku. Swój największy rozkwit miasto odnotowało w latach 50 XX wieku. Wtedy też zaczęli pojawiać się gromadnie na jego obszarze młodzi turyści spragnieni dobrej, nocnej zabawy co gwarantują im liczne nocne kluby, restauracje czy puby.
Miasto posiada też charakterystyczną długą promenadę, która z kolei stanowi ulubione miejsce rolkarzy, spacerowiczów i rowerzystów. Miejscowość oddaje też do dyspozycji swoich gości piękną, piaszczystą plażę. Można na niej nie tylko się relaksować na kocu, ale także uprawiać sporty wodne. Wyposażenie plaży czyli bar z przekąskami, kabiny prysznicowe oraz wygodne leżaki, to dodatkowe atuty, które przyciągają turystów na jej obszar.
Co ciekawego oferuje ta miejscowość?
Czas wolny w El Arenal możecie spędzić na wiele różnych sposobów. Ja wybrałam dla Was pięć atrakcji, które z pewnością się Wam spodobają. Tym bardziej, że większość z nich idealnie nadaje się na urlop z dziećmi na Majorce.
Palma Aquarium
Fantastyczne miejsce dla małych, jak i dużych dzieci. Jest to sporych rozmiarów oceanarium. Zajmuje ono powierzchnię ok. 12.000 m2. Na jego obszarze znajduje się m.in. największy w Europie basen z rekinami o objętności 3,5 mln litrów wody oraz największa również na obszarze Europy kolonia koralowców. To miejsce to prawdziwy raj dla amatorów ciekawej przyrodniej fotografii. Czeka tam na nas również wiszący ogród. Na miejscu możemy też coś zjeść, a także kupić okolicznościowe pamiątki. Obiekt posiada ponadto sporych rozmiarów, płatny parking.
Iglesia La Porciuncula inaczej Kryształowy Kościół
To nie lada atrakcja i to nie tylko dla wierzących. Iglesia La Porciuncula to bardzo nowoczesny, szklany kościół zdobiony kolorowymi witrażami. Gdy wejdziecie do środka zachwyci Was zaskakujący taniec światła, barw i cieni. Po wyjściu na zewnątrz możecie być lekko oszołomieni, ale to szybko mija. Budowa tego obiektu trwała 3 lata (1965-1968 r.)
Aquacity
To kolejna atrakcja obok, której nie można przejść obojętnie. Jest to jeden z największych na obszarze Europy park wodny. Czeka tam na Was cała masa wodnych atrakcji i to takich, które są ściśle dostosowane do wieku przybywających tam gości. Park działa od maja do października.
Do Waszej dyspozycji jest ogromny wybór zjeżdżalni. Wśród tych najbardziej zaskakujących i podnoszących adrenalinę warto wymienić m.in. Black Hole – w trakcie zjazdu panuje tam całkowita ciemność; zjeżdżalnie kilkutorowe, które pozwalają urządzić mini-zawody w zjeżdżaniu. Jeśli nie lubicie typowej jazdy bez trzymanki skorzystajcie ze zjeżdżalni pontonowej. Co ciekawsze to jeden z tych niezwykłych obiektów, który dysponuje specjalnym basenem imitującym fale morskie. Jest on przeznaczony dla osób pragnących nauczyć się windsurfingu. (Przy tej okazji muszę nadmienić, że na obrębie całej miejscowości można uprawiać ten sport wodny. Nie brakuje też miejsc do nauki tej interesującej sztuki sportowej.
Czas na krótkie podsumowanie. Kogo najbardziej ucieszy wizyta w El Arneal? Według mnie tych z Was, którzy preferują zdecydowanie aktywny wypoczynek. Miasteczko przygotowane jest świetnie do tego typu relaksu. Poza tym to dobra opcja dla rodzin z dziećmi, ale tutaj radziłabym przyjechać poza sezonem. No i oczywiście – jak przysłowiowe „ryby w wodzie” będą się tutaj czuli amatorzy dobrej zabawy, którą gwarantują liczne puby, restauracje, muzyka na żywo, czy kluby nocne.
Z pewnością nie będą się tam dobrze czuły osoby uwielbiające podróże połączone ze zwiedzaniem, chyba, że potraktują El Arneal, jako typową bazę do swoich pozostałych „majorkowych” wypadów. Nie odnajdą się też ci z Was, którzy szukają miejsca spokojnego i bardziej „wyludnionego”. To miasto żyje swoim życiem. Jedno jest jednak pewne – miejscowi są niezwykle życzliwi i łaskawie patrzą na zagranicznych turystów. Tym bardziej, że od pewnego czasu do El Arenal przyjeżdża coraz więcej osób, które postanawiają się tu osiedlić. Domów czy innego rodzaju nieruchomości jest tu pod dostatkiem. Jednym słowem – jeśli nawet nie bawi Was nocne życie, to i tak chociaż zahaczcie na chwilę o tą urokliwą miejscowość, tylko wtedy będziecie mogli powiedzieć, że poznaliście Majorkę z każdej strony.
Napisz komentarz